Przejdź do komentarzy

Lubuskie e-Zdrowie za 20 mln zł

obrazek
 
Ochrona zdrowia bardziej przyjazna pacjentom – tak w największym skrócie da się opisać warty 20 mln zł projekt „Lubuskie e-Zdrowie”. Członek zarządu Marcin Jabłoński zainaugurował dziś wdrażanie tego innowacyjnego systemu.
 
Praca nad „Lubuskiem e-Zdrowiem” trwa już od jakiegoś czasu, ale obecnie projekt wchodzi w finałową fazę. Kilka dni temu podpisano umowę z wykonawcą inwestycji, a dziś oficjalnie zainaugurowano wdrażanie systemu. - To kolejny z cyfrowych projektów województwa lubuskiego, który wzbudził duże zainteresowanie, a zarazem wymagał wiele wysiłku. System pozwoli na e-rejestrację pacjentów, czy też udostępnianie dokumentacji medycznej. Chcemy doprowadzić do sytuacji, aby chorzy nie musieli w końcu biegać ze stosami dokumentów od różnych specjalistów. Lekarze w sposób uporządkowany i wiarygodny będą mogli sprawdzić stan oraz sytuację każdej osoby – tłumaczy członek zarządu Marcin Jabłoński.
 
- Ten niezwykle ważny projekt wdrażamy w trudnych czasach pandemii, aby rozwiązać wiele istniejących obecnie problemów. Będzie stanowił wsparcie z jednej strony dla pacjentów, a z drugiej dla szpitali. Za tymi usługami stoi nowoczesna machineria, która pozwoli skutecznie zarządzać tymi innowacyjnymi systemami – zapewnia Wojciech Olszewski, Dyrektor Biura Projektów Własnych urzędu marszałkowskiego, które nadzoruje zadanie.
 
Projektowi przyświeca jedno, główne przesłanie – korzystanie z ochrony zdrowia ma być znacznie bardziej komfortowe i dostępne. Chodzi o uruchomienie dedykowanego systemu e-usług.  W jego ramach Lubuszanie mają np. zyskać szybszy dostęp do wyników badań lub skorzystać z e-konsultacji. Platforma przypomni dodatkowo o terminach różnych badań lub umożliwi dokonanie płatności. - Obecnie dostęp do szpitala jest ograniczony. Jednocześnie wszyscy mamy też coraz większą świadomość, że szpital jest miejscem niepożądanym dla osób zdrowych, które muszą się w nim pojawić, aby odebrać wyniki badań, zapoznać się planem zabiegów. Dostęp do elektronicznych wyników badań lub możliwość ich przesłania do innych jednostek stanowi bardzo ważne przedsięwzięcie, przybliżające pacjenta do lekarza - cieszy się Jerzy Ostrouch, prezes gorzowskiego szpitala.
 
W projekcie „Lubuskie e-Zdrowie” udział bierze w sumie 14 jednostek ochrony zdrowia, nadzorowanych przez urząd marszałkowski. Są to nie tylko wspomniane już szpitale, ale także przychodnie, pogotowia ratunkowe i ośrodki medycyny pracy. - Wiem, ile pracy kosztowało to przedsięwzięcie, ale obecne czasy pokazują, że takie projekty są potrzebne. Mamy wiele problemów w komunikacji z pacjentami, dlatego proponowane e-usługi stają się niezbędne. Z punktu widzenia szpitala ważne jest też, że w ramach inwestycji będzie możliwa analiza zarządcza, połączona z systemem raportowania - twierdzi Sebastian Ciemnoczołowski, główny specjalista ds. rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze oraz radny województwa.
 
- Na takie systemy czekamy od wielu lat. Zwłaszcza w padnemii e-usługi stały się kluczowym elementem w funkcjonowaniu jednostek ochrony zdrowia. Cieszę się, że doszliśmy do tego momentu i dzięki urzędowi marszałkowskiemu daje się finalizować ten projekt. Wszystko po to, abyśmy szli do przodu oraz spełniali oczekiwania pacjentów - dodaje Katarzyna Lebiotkowska, prezes Lubuskiego Szpitala Specjalistycznego Pulmonologiczno-Kardiologicznego w Torzymiu.
 
Wykonanie systemu wymaga wiele pracy. Mowa tu zarówno o odpowiednim oprogramowaniu, jak i stworzeniu odpowiedniej infrastruktury. Także ten element został ujęty w ramach wartego 20 mln zł zadania. Do jednostek ochrony zdrowia m.in. trafi niezbędny sprzęt. - Mieszkam na prowincji. Problemem jest odebranie wyników z laboratoriów przyszpitalnych w formie mailowej. Jest to niemożliwe, co w dzisiejszych czasach pandemii i trudnych dojazdów stanowi problem. Dlatego bardzo się cieszę z tego projektu. Wiem też, ile placówki zdrowia mają problemów z dopilnowaniem sfery bezpieczeństwa wewnętrznego, a taki system z pewnością to ułatwi - skomentowała projekt Anna Chinalska, radna województwa.
 
Realizacja projektu jest możliwa dzięki 17 mln zł unijnego wsparcia. Nad stworzeniem systemu czuwa firma COMP, będąca generalnym wykonawcą. - Zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest to projekt, dlatego jesteśmy dobrze przygotowani do jego realizacji. Mierzymy się z presją czasu, ale wierzymy, że zmieścimy się w zakładanych terminach. W naszej firmie panuje pełna mobilizacja i niezwłocznie przystępujemy do pracy - deklaruje Krzysztof Morawski, Wiceprezes Zarządu COMP S.A.
 
Firma przy realizacji zadania współpracuje z innymi przedsiębiorstwami. Jednym z nich jest Comarch Healthcare. – Od 2008 r. wytwarzamy systemy wspierające proces informatyzacji podmiotów medycznych w Polsce oraz za granicą. Cieszymy się, że możemy je dostarczyć do kolejnej platformy regionalnej w naszym kraju. Dotychczas zdobyte doświadczenie z pewnością pomoże sprawnie wdrożyć ten projekt, choć jest to wyzwanie - przekonuje Marcin Romanowski, Prezes Zarządu Comarch Healthcare.
 
Choć „Lubuskie e-Zdrowie” to duży projekt, samorząd województwa myśli o kolejnych innowacyjnych platformach. - Mamy już plany na przyszłość, bo chcemy rozwijać sprawność województwa w zakresie usług świadczonych cyfrowo. Jednym z ambitnych zamierzeń będzie regionalne centrum usług informatycznych. Pozwoli organizować szereg usług i to nie tylko z zakresu ochrony zdrowia, ale też np. komunikacji, edukacji lub pracy zdalnej. Chcemy w  ten sposób walczyć z różnymi wkluczeniami. Centrum z usługami publicznymi miałoby powstać w Gorzowie Wielkopolskim - podsumował członek zarządu Marcin Jabłoński.
 
Wdrażanie projektu „Lubuskie e-Zdrowie” ma zająć pół roku.
 
Prezentacja dot. projektu "Lubuskie e-Zdrowie"

 

#FunduszeUE #UEdlaLubuskiego #UE #PomocUE #FunduszeUnijne