Autobusy i tramwaje dla Gorzowa
To prawdziwa rewolucja w gorzowskim transporcie publicznym. Miasto postawiło na eko-transport. Dziś zaprezentowano nowy tramwaj – pierwszy od 30 lat - który wyjedzie na gorzowskie ulice 1 października. – Dobrze widzieć owoce, kiedy było się przy narodzinach. W 2014 roku podpisaliśmy Kontrakt Terytorialny, czyli umowę między rządem i samorządem. Wynegocjowałam wówczas wpisanie dwóch projektów dla Gorzowa dot. zrównoważonego transportu – podkreślała marszałek Elżbieta Anna Polak.
Gorzowskie tramwaje w tym roku świętują 120 urodziny, więc ten nowy pojazd to prawdziwy urodzinowy prezent. Dostarczyła go firma PESA. Tramwaj to jeden z 14 pojazdów, które trafią do północnej stolicy regionu. Ich zakup został sfinansowany ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. To jednak nie byłoby możliwe bez wpisania inwestycji do Kontraktu Terytorialnego. – W 2014 roku kiedy podpisywałam Kontrakt Terytorialny wynegocjowałam dla Gorzowa dwa projekty dot. zrównoważonego transportu: „System zrównoważonego transportu miejskiego w Gorzowie Wlkp.”, gdzie beneficjentem było miasto oraz „System zrównoważonego transportu miejskiego w Gorzowie Wlkp. – tabor tramwajowy i infrastruktura techniczna” – w tym projekcie beneficjentem był Miejski Zakład Komunikacji. Wówczas Gorzów się uparł i postawił na tramwaje. Nie było łatwo negocjować z Komisja Europejską i rządem Polski, ale ponieważ mieliśmy tam swojego ministra, Waldemara Sługockiego wszystko dobrze poszło – wyjaśniła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki podkreślał, że zmiany w komunikacji to efekt pracy wielu osób. - Marzenia zaczęły się spełniać jeszcze w poprzednim stuleciu. Projekt rozpoczął pan prezydent Tadeusz Jędrzejczak, my intensywnie zaczęliśmy prace techniczne, już nie na etapie koncepcyjnym. Każdy ma w tym swój wkład – zaznaczył.
Jednak tramwaje to nie wszystko. Po gorzowskich ulicach jeździć będą także nowoczesne autobusy. Lwia część projektu finansowana jest ze środków centralnych. Lubuskie ma jednak w tym też swój udział. – Autobusy elektryczne, które są częścią tego projektu zostały zakupione ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego - wyjaśniła marszałek Polak. – Dziękuję, że potrafimy w Lubuskiem tworzyć stałe partnerstwa, bo tylko dzięki współpracy można tworzyć coś dobrego dla Lubuszan - dodała marszałek.
Jeden tramwaj kosztuje 6,25 mln zł. Cały kontrakt – razem z zakupem dźwigów i wozów ratownictwa technicznego – wart jest 115 mln zł.